czwartek, 29 grudnia 2011

Miejsca dziwne lubię jak mnie Ty.

~Niewiernosci mej zawsze bałes się jak nikt.
Wiesz poskromić mnie - to jak zniszczyć moje sny.
Wolnosci mej chcesz, by dać Ci czesc, nie ufasz mi.



Ale lubisz moje włosy,
glany, cienkie papierosy.
Małą bliznę na kolanie, i że
nie o wszystkim mówię mamie.

Lubisz, gdy jestem zawzięta;
Kiedy walczę o zwierzęta;
Że mam dziary w dziwnych miejscach,
Że się kocham przy Beatlesach.



ramoneska-Jennyferbluzka-shbojówki-OVSglany a'la dr Martens-sh

sobota, 17 grudnia 2011

Budrysówka-mam i ja :)

Nie wiesz co to? >Tu<  jest krótki opis i fotki, a niżej moja :)





już jakis czas temu(1-2mies.) przeglądając jedno z wielu czasopism modowych na najbliższy sezon  natknęłam się na artykuł o budrysówkach, od razu pomyslałam o tym, ze moja mama kiedys taką kupiła we Włoszech, ale już w niej nie chodzi, więc czym prędzej poleciałam do szafy w celu odnalezienia jej i ku memu zadowoleniu-znalazłam :)


do sesyjki zainspirowało mnie zdjecie Jessiki:
                
                                                                                                                                       Jessica's foto: Lula.pl




kurtka-mom's szal-United Colours of Benetton rajstopy-Kakadu koturny-Bershka

__________________________________________________________________________________
humor dopisuje, zawsze i wszędzie :D
fot. Artyna
gif: Coconatal

sobota, 26 listopada 2011

I just wanna party...

tunika-moodo zakolanówki-no name ♪ buty-własnosc stylistki.


I'm telling to you mama
There is no need for a dramma
But, I don't wanna study - I just wanna party.
Don't wait for me awake, I'm coming home late
Maybe at five, maybe at six.
Look at me mama, undress like ah...

fot. Pacyf
zdj.zrobione.po.pokazie.
w.którym(nieskromnie.powiem):
Ja,Koka!nna.i.Pacyf.byłysmy.modelkami:)

 I just wanna party...
party party party party party party party party party


zdj. fotolia.pl

zdj. fotolia.pl

I'm telling to you mam, there is no need for a dramma.
But I don't wanna study, I just wanna party.
Don't wait for me awake, I'm coming home late
maybe at five, maybe at six...
Look at me mum, undress like ah.. bitch?

sobota, 12 listopada 2011

Pusty pokój. Słuchała jego głosu.
Uswiadomiła sobie, że jego los staje się częscią jej losu.

Cóż miała poradzić...
"Czy wrażliwosc to na prawdę wada XXI wieku?" - zastanowiła się w duchu.





                                                                                         fot. Paweł

ciuszki w stanie pierwotnym-nic nie przerabiane, bywa:)
♫  T-shirt  -  h&m  ♪  pasek - h&m  ♪  spodnie - OVS  ♫

__________________________________________________________________________________
rada za posrednictwem CocoNatal na każdy dzień,
który będziesz mogła nazwać 'dzisiaj':
źródło: demotywatory.pl

niedziela, 6 listopada 2011

Drug.

-Bo widzisz... to skomplikowane.(opowiada sytuację o której nie byłam uswiadomiona) rozumiesz?
-<cisza>
-Hm?
-<cisza> i <usmiech>
-Chciałabym Ci umieć to wytłumaczyć - tak abys to zrozumiała, ale nawet nie wiem jak..
-Nie! Tu nie chodzi o to, że nie rozumiem. Jakkolwiek paradoksalnie to zabrzmi - rozumiem to doskonale. Każde słowo Twojej wypowiedzi...Mało tego... Nie Wiem jak to odbierzesz, ale z każdym tym słowem się utożsamiam...po prostu ja teraz przeżywam to samo.


Post poswięcony mej kochance. 
Cudownej przyjaciółce, 
bez której ciężko by było egzystować na tym swiecie w takiej formie jak obecnie.


na gifie:
wyżej po prawej kochana Koka!nna (która umie podniesć jedną brew)
niżej po lewej ja...CN. (ej, umiecie mrugnąć prawym okiem?) 


jakosc ujmująca wręcz-.- niestety, to już nie ode mnie zależy, bo to się samo spsuło:<   a fot. Pacyf :)


I jeszcze taka nasza rada z ostatniego doswiadczenia:
Trzy batony w torebce zawsze mogą się przydać, 
bo nigdy nie wiesz, kiedy do domu będziesz musiała wracać autostopem. :)


wtorek, 25 października 2011

dobry materiał na...

poszewkę? zasłonę? może sukienkę? whatever...


Pomiędzy tyloma przyjaciółmi - niezrozumiana do końca przez nikogo - siedzi i czeka,
aż on napisze.
A gdy to nastąpi jej serce filtruje krew dwanascie razy szybciej niż w sytuacji kiedy jest spokojna.
Jest wesoła - pomimo braku pełni szczęscia.
Jest odważna - pomimo braku pełnej odwagi.
Braku odwagi do rozmowy z człowiekiem, z którym rozmawia godzinami.
Strach?
Przecież się go nie boi, bo go zna.
(...)

(...)
Nie ma pewnosci, czy chce otworzyć serce dla nowego człowieka.
Człowieka, którego usta smakują jej tak bardzo, że gdy go widzi z trudem powstrzymuje się przed złączeniem ich ze swoimi.
Nierzadko przegrywa... A wtedy
oboje odpływają w swoich objęciach jak najwięksi kochankowie.
Pod przykrywką nocy gotowi są zrobić dla siebie wszystko.
Niestety... Gdy wstaje dzień do jednego z nich dochodzi głos, który każe zaprzestać sprawiania tych przyjemnosci.
Ten głos nie przychodzi do niej...
__________________________________________________________________________________
__________________________________________________________________________________
***



satyna o wymiarach około 2x2,5 m...
co z niej zrobić? nie wiem...
do zdjęć została użyta m.in. jako sukienka lub też peleryna.
w oryginale to jest poszewka na dużą kołdrę
 i cos czuję, że tak zostanie, bo w letnie-ciepłe noce satyna nieźle chłodzi.
póki co...leży w szafie:)
__________________________________________________________________________________
__________________________________________________________________________________
***
fot. Joana

niedziela, 9 października 2011

pożycz mi nożyczki.

czasem trzeba cos zepsuć, żeby mieć radosc z naprawienia owej rzeczy.
prosta sprawa...wycinamy kawałek rękawa, a później go zawiązujemy i powstaje cos nowego, fajniejszego :)











rękaw:

nogawka:
fot. Joana:)
kupiłam te spodnie w ciuchu za zeta:D
chciałam z nimi cos zrobić, ale na chęciach się skończyło, bo do końca nie wiedziałam co.
albo legginsy, czyli zwęzić je aż będą obcisłe.
albo spodnie rurki, czyli zwęzić tylko troszkę, aby nogawki nie były za szerokie, ale aby były troszkę luźne.
jeszcze pomyslę, ale bardziej skłonna jestem do opcji drugiej.

sobota, 24 września 2011

wtorek, 13 września 2011

osom pics.

Praca nad fatałaszkami z poprzedniego posta trwa, ale myslę że już w niedługim czasie będzie można zaobserwować efekty końcowe, chociaż częsci z nich.

Miałam mały zastój, 
ale żeby nie trwał za długo - postanowiłam 
dodać kolejne inspiracje, 
tym razem pod kątem jesieni.


You think you know fashion - fashion is dangerous.



don't try to understand to much.




I don't do cocaine anymore. Well, occasionaly.
                                                            ~Slash




motywy są jasne, intencje nieczyste.

(zdjęcia zaczerpnięte ze strony szafa.pl)

I just wanna be free
I just want to be me
And I want lots of friends that invite me to their parties
Don't wanna change and I don't wanna be ashamed
I'm the spirit of my hair,it's all the glory that I bare.

niedziela, 21 sierpnia 2011

na planach się nie skończy

real foto zapewne będą będą po wykonaniu, o ile na zamiarach się nie skoń. stop!!
nie ma ~o ile.
tytuł mówi jasno. więc zdjęcia będą:)
na razie inspiracje nadchodzących projektów.








(zdjecia zaczerpnięte z portalu szafa.pl)

Od środy biorę się za to do roboty ochoczo - jak krasnoludki śpiewające 'hej ho hej ho do pracy by się szło'.
Wbrew pozorom to nie jest bez sensu.

see you soon :>

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

ear cuff


nausznice - alternatywa dla zwykłych kolczyków
lub dziewczyn które nie mają przekutych uszu, bo takie też istnieją.


niedługo zabiorę się do roboty i jak efekt będzie zadowalający to wstawię fotki.
na razie kilka zaczerpniętych z sieci  i szybki opis na wykonanie jednej z nich :)

PRZYKŁADY:




 








CEL DO OSIĄGNIĘCIA :
PÓŁFABRYKATY:

- łańcuszek, dość cienki.
dł. na całość ok. 40-50 cm

- drut [gruby, ale giętki] dł. ok. 7cm
(można wyjąć taki miedziany z kabla)

- drucik posrebrzany cieniutki, np 0,3mm
dł. - dużo, dokładnie nie podam, bo to w zależności od potrzeb

- krzyżyki jako zawieszki- malutkie, płaskie, dł ok 1,2c-1,5(max)cm,
ilość sztuk wedle uznania, w tym przypadku 5
(poniższe zdjęcie nie obrazuje tego jakie powinny być, lepiej je widać na głównym zdjęciu nausznicy)

- kółeczka, średnica ok 5mm
ilość: do każdego krzyżyka po 1 + 5szt

no i chyba tyle z potrzebnych rzeczy :)

aa jeszcze potrzebne będą cążki do przecięcia drutu i łańcuszka, jeżeli nie macie odmierzonych długości.

WYKONANIE:

1. Gruby drut uformować do kształtu swojego ucha.

2. Zacząć owijać gruby drut od dołu cieniutkim drucikiem 'na okrętkę' i po pierwszych 5mm, co 1cm wplatać
ogniwko-kółeczko(do którego zostanie przyczepiony łańcuszek-o tym później).

3. Jeśli cały drut jest owinięty należy odciąć drucik i łagodnie zakończyć oplatankę.

4. Do pierwszego od góry ogniwka przyczepić pierwsze oczko z początku łańcuszka. Po czym przypiąć (uwaga!) do ostatniego ogniwka ok. 4cm łańcuszka i dopiero wtedy przypinać do środkowych ogniwek [ma to na celu pewność tego, że wystarczy nam ta długość łańcuszka, którą przygotowaliśmy].

5. Resztę ogniwek przyczepić do krzyżyków.

6. Krzyżyki z ogniwkami przyczepić do łańcuszka, miejsce wedle uznania, najlepiej jednak na dole tam, gdzie łańcuszek "zakręca do góry" aby swobodnie wisiały.

Mam nadzieję, że chociaż nieliczne osoby zrozumiały to, co chciałam wam przekazać :)
Jeżeli coś jest niezrozumiałe prosiłabym w komentarzu o zaznaczenie tego, postaram się objaśnić lepiej.

(zdjęcia, które użyłam do stworzenia tego posta nie są moja własnością, zaczerpnęłam je z różnych stron internetowych (szafa.pl stylio.pl, google grafika), jeżeli ktoś poczuł się przez to dotknięty, to przepraszam, nie chciałam urazić;) )