(...)I odejdę bez namiętnego pożegnania jak to bywało przy naszych spotkaniach sam na sam.
Na drugi dzien pójdę na Kwiatową, pójdę do naszego ulubionego hotelu, <ps. pamiętasz swoje 19 urodziny? tak, własnie do tego hotelu> wezmę klucze na dach od strażnika z którym się wczesniej umówię pod pretekstem zbadania stanu wentylacji.
Stanę na krawędzi, będę patrzyła jak zbiera się tłum gapiów którzy nie będą chcieli pomóc mnie stamtąd sciągnąć, może ktos zadzwoni po straż pożarną? ale wiesz..w sumie to i tak nie trzeba bo sama to wczesniej zrobię.
Wzrokiem znajdę cię w tłumie, będziesz krzyczał do mnie "maleńka złaź",
a ja krzyknę "coo mówisz?" tylko po to aby jeszcze raz usłyszeć to jak nazywasz mnie maleńką...
to be continued.
__________________________________________________________________________________
Nadszedł taki czas, że zdałam sobie sprawę, że z tego wyrosłam i już nie powinnam tego robić.
Tego, czyli czesać się w dwa warkoczyki.
Kiedy kilka dni temu powróciłam do tego, po kilku latach, zrozumiałam, że jeszcze z tego nie wyrosłam :D
Czułam się tak jakos niewinnie i bezbronnie, a przecież to tylko moje włosy upięte inaczej niż zwykle...
__________________________________________________________________________________
glittery nails.
lubię brokat, nie mogę ukrywać.
to jest blaask!
gdybym mieszkała na Manhattanie chodziłabym wybrokatowana każdego dnia.
jednak w moim małym miescie, gdzie większosc płci damskiej w wieku srednio od 13 do 25 lat wygląda niemalże tak samo-.- ubieranie się na co dzień w błyskotki nie ma większego sensu.
Brokat i cekiny zyskują na wartosci kiedy zestawi je się ze swiatłami reflektorów czy fleszy.
Nie oznacza to jednak, że nawet w monotonne dni nie można pozwolić sobie na małe co nie co;)
Typu cekinowa czapka, brokatowe powieki czy chociażby paznokcie:
3 lub 4 warstwy (na całej płytce) lakieru ~Golden Rose n 288
1 grubsza warstwa (na końcówkach) lakieru ~ados n 598
fot: CocoNatal