poniedziałek, 8 sierpnia 2011

ear cuff


nausznice - alternatywa dla zwykłych kolczyków
lub dziewczyn które nie mają przekutych uszu, bo takie też istnieją.


niedługo zabiorę się do roboty i jak efekt będzie zadowalający to wstawię fotki.
na razie kilka zaczerpniętych z sieci  i szybki opis na wykonanie jednej z nich :)

PRZYKŁADY:




 








CEL DO OSIĄGNIĘCIA :
PÓŁFABRYKATY:

- łańcuszek, dość cienki.
dł. na całość ok. 40-50 cm

- drut [gruby, ale giętki] dł. ok. 7cm
(można wyjąć taki miedziany z kabla)

- drucik posrebrzany cieniutki, np 0,3mm
dł. - dużo, dokładnie nie podam, bo to w zależności od potrzeb

- krzyżyki jako zawieszki- malutkie, płaskie, dł ok 1,2c-1,5(max)cm,
ilość sztuk wedle uznania, w tym przypadku 5
(poniższe zdjęcie nie obrazuje tego jakie powinny być, lepiej je widać na głównym zdjęciu nausznicy)

- kółeczka, średnica ok 5mm
ilość: do każdego krzyżyka po 1 + 5szt

no i chyba tyle z potrzebnych rzeczy :)

aa jeszcze potrzebne będą cążki do przecięcia drutu i łańcuszka, jeżeli nie macie odmierzonych długości.

WYKONANIE:

1. Gruby drut uformować do kształtu swojego ucha.

2. Zacząć owijać gruby drut od dołu cieniutkim drucikiem 'na okrętkę' i po pierwszych 5mm, co 1cm wplatać
ogniwko-kółeczko(do którego zostanie przyczepiony łańcuszek-o tym później).

3. Jeśli cały drut jest owinięty należy odciąć drucik i łagodnie zakończyć oplatankę.

4. Do pierwszego od góry ogniwka przyczepić pierwsze oczko z początku łańcuszka. Po czym przypiąć (uwaga!) do ostatniego ogniwka ok. 4cm łańcuszka i dopiero wtedy przypinać do środkowych ogniwek [ma to na celu pewność tego, że wystarczy nam ta długość łańcuszka, którą przygotowaliśmy].

5. Resztę ogniwek przyczepić do krzyżyków.

6. Krzyżyki z ogniwkami przyczepić do łańcuszka, miejsce wedle uznania, najlepiej jednak na dole tam, gdzie łańcuszek "zakręca do góry" aby swobodnie wisiały.

Mam nadzieję, że chociaż nieliczne osoby zrozumiały to, co chciałam wam przekazać :)
Jeżeli coś jest niezrozumiałe prosiłabym w komentarzu o zaznaczenie tego, postaram się objaśnić lepiej.

(zdjęcia, które użyłam do stworzenia tego posta nie są moja własnością, zaczerpnęłam je z różnych stron internetowych (szafa.pl stylio.pl, google grafika), jeżeli ktoś poczuł się przez to dotknięty, to przepraszam, nie chciałam urazić;) )

9 komentarzy:

  1. Całkiem fajna sprawa
    pozdrawiam
    u-majorki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. piekne te kolczyki ..! z piorami i krzyzami sa najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznaję, że mi się to bardzo podoba :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie podobają mi się te zawieszki, czy kolczyki, ale każdy ma swój gust, prawda?:) Miło, że dołączyłaś do grona bloggerek. Ja także od niedawna tutaj jestem. Dodam Cię do obserwowanych, mam nadzieję, że sprawię tym choć małą przyjemność. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! świetnie to wygląda, efektowna ozdoba, która bez wątpienia przyciąga uwagę. Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. te z piórkami są super!!
    zapraszam do siebie
    dallenn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie widziałam takich ozdóbek na uszka!! Dla kogoś kto nie może nosić kolczyków to świetna sprawa!!

    http://przeszlysmyjezioro.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dodałam nowy wpis, zapraszam:)

    http://przeszlysmyjezioro.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń