niedziela, 6 listopada 2011

Drug.

-Bo widzisz... to skomplikowane.(opowiada sytuację o której nie byłam uswiadomiona) rozumiesz?
-<cisza>
-Hm?
-<cisza> i <usmiech>
-Chciałabym Ci umieć to wytłumaczyć - tak abys to zrozumiała, ale nawet nie wiem jak..
-Nie! Tu nie chodzi o to, że nie rozumiem. Jakkolwiek paradoksalnie to zabrzmi - rozumiem to doskonale. Każde słowo Twojej wypowiedzi...Mało tego... Nie Wiem jak to odbierzesz, ale z każdym tym słowem się utożsamiam...po prostu ja teraz przeżywam to samo.


Post poswięcony mej kochance. 
Cudownej przyjaciółce, 
bez której ciężko by było egzystować na tym swiecie w takiej formie jak obecnie.


na gifie:
wyżej po prawej kochana Koka!nna (która umie podniesć jedną brew)
niżej po lewej ja...CN. (ej, umiecie mrugnąć prawym okiem?) 


jakosc ujmująca wręcz-.- niestety, to już nie ode mnie zależy, bo to się samo spsuło:<   a fot. Pacyf :)


I jeszcze taka nasza rada z ostatniego doswiadczenia:
Trzy batony w torebce zawsze mogą się przydać, 
bo nigdy nie wiesz, kiedy do domu będziesz musiała wracać autostopem. :)


4 komentarze:

  1. widziałam już te zdjęcia na blogu kokainy :D, przeglądałam też inne posty, masz ciekawy styl!

    dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie oraz do obserwowania ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. gif świetny! i nie umiem mrugnąć prawym okiem:(

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję!:) a wszystkie moje drobiazgi są do nabycia, jeśli coś wpadło Ci w oko-pisz;) pozdrawiam i zapraszam codziennie na dostawę nowej słodkie biżu:)

    OdpowiedzUsuń